wszechświat przypomina płótno nakrapiane lśniącymi, migotliwymi światełkami, wszechobecny obraz, który czeka, żeby na niego popatrzeć.Ale lu...
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ellen Schreiber
9
5,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
5,8/10średnia ocena książek autora
1 336 przeczytało książki autora
2 206 chce przeczytać książki autora
38fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Napis na powitalnej tablicy mojego miasteczka powinien oficjalnie głosić: „Witamy w Grajdole- większym od dziury, ale tak małym, że grozi tu...
Napis na powitalnej tablicy mojego miasteczka powinien oficjalnie głosić: „Witamy w Grajdole- większym od dziury, ale tak małym, że grozi tu klaustrofobia”! Osiem tysięcy mieszkańców, jeden podobny do drugiego, totalnie beznadziejne prognozy pogody, słonecznej przez cały rok, ogrodzone, sztampowe domki oraz połacie pól uprawnych- tak właśnie wygląda Grajdoł…
11 osób to lubiWitamy w mieście wampirów - daj się ugryźć, a zostaniesz tu na wieki !
10 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Miłość po grób Ellen Schreiber
6,5
Druga część jest bardziej dynamiczna i ciekawsza. Trzyma w napięciu, ogólnie tło wydarzeń zostało dobrze opisane, chociaż nie zawsze tak było. Stworzone przez autorkę mroczne miejsca, w których Raven się znalazła, były interesujące.
Jednak można by było zmienić kilka rzeczy w książce, jak na przykład szybki rozwój związku Alexandra i Raven. Według mnie dziewczyna za szybko stwierdziła, że kocha chłopaka. Nadal nie rozumiem sporu Jaggera i Alexandra, był lekko niepotrzebny. Poza tym, myślę, że powieść wciąga i czyta się ją szybko.
Początek Ellen Schreiber
6,1
Okładka książki sugeruje dużo bardziej mroczną i dorosłą treść niż jest w rzeczywistości. Książka jest o 17-latce (gotce),która jest inna niż reszta mieszkańców "Grajdoła". Opowieść jest napisana językiem pogodnym. Nie ma w niej patoligi, tak ostatnio często występujących w książkach. Rodzina dziewczyny jest normalna, a że nie rozumieją swojej nastoletniej pociechy... no cóż to niestety jest częste. Nie ma scen seksu, mrocznego pożądania i depresyjnych dialogów wewnętrznych. Nikt nie umiera. Książka wywoływała u mnie uśmiech w stylu "ach te nastolatki". Czyta się szybko.